|
www.zdzislawasosnicka.fora.pl Forum o Zdzisławie Sośnickiej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TomekG
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2011
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:41, 05 Lut 2012 Temat postu: Romuald Lipko |
|
|
Nie chcę tu rozpisywać się na temat wszystkich dokonań tego Pana, a ograniczę się jedynie do swoich krótkich przemyśleń itp. dotyczących Zdzisławy Sośnickiej.
Może jednie zacznę od tego, że Romualda Lipko poznałem oczywiście jak mózg Budki Suflera i to właśnie tą drogą doszedłem do Zdzisławy Sośnickiej(o czym zresztą już wspominałem). Co by było gdyby mnie nie naprowadził? Na pewno błądził bym dłużej. Zasługa więc to ogromna.
Jednym z wielu plusów tego co proponuje nam Zdzisława Sośnicka jest to, że propozycje te dzieją się w odpowiednim przedziale czasu, w przedziale odpowiednio długim, a więc propozycje te są bardzo urozmaicone. To nie jest gwiazda chwili, nawet dłuższej, czy dekady.
Nie byłoby tej samej Sośnickiej gdyby urodziła się 20 lat wcześniej, czy 20 lat później itd. A tak mamy Sośnicką z najlepszych lat piosenki i to nie tylko polskiej. Sięga praktycznie obu granic tego okresu.
Zaraz, zaraz... O kim to miało być? No właśnie...
Romuald Lipko jest (współ)twórcą jednej z części tego okresu. Czy też właściwie dwóch. Ciężko powiedzieć co by było gdyby się nie pojawił, ale zasług i w sukcesie(przede wszystkim mam na myśli sukces jakościowy) z okresu "Alei Gwiazd" i płyty "Serce" nie sposób mu odmówić.
Zdarzyło mu się stworzyć dla różnych wykonawców dzieła wybitne, w których wspinał się na swoje twórcze wyżyny. Jednymi z nich są na pewno piosenki na wyżej wymienionych płytach. Nie muszę wspominać tytułów. Ogólnie często są to działa wyraźnie przyćmiewające dokonania Budki Suflera z tamtych czasów. Mam tu na myśli też czasy wcześniejsze ("Nic nie może wiecznie trwać" dla Anny Jantar).
Mówiono wtedy, że Lipko zrobiłby gwiazdę nawet z przysłowiowej pani z warzywniaka itp głupoty. Głupoty w sensie czepiania się pań z warzywniaka i jej podobnych.,bo... pewnie by zrobił. W tym przypadku jednak z nikogo gwiazdy robić oczywiście nie musiał, gwiazdę już miał. Na pewno miał też spore wyzwanie, któremu sprostał. Sławne długie frazy i muzyka współgrająca z głosem, to mistrzostwo świata i kolejny piękny okres w karierze Zdzisławy Sośnickiej, która na pewno w tym okresie potrzebowała kogoś takiego jak Romuald Lipko. Czy mogła znaleźć kogoś lepszego w tym czasie? To pytanie raczej bez odpowiedzi.
Kolejna zasługa Romualda Lipko, to wyciągnięcie Sośnickiej z domu i nakłonienie jej do przerwania płytowego milczenia. W dodatku zrobił to może, tak naprawdę, w ostatniej chwili. Do płyty "Magia Serc" może i można mieć pewne uwagi, ale zasługa to też ogromna.
Cóż, można tylko podziękować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Realia
Dołączył: 15 Lut 2012
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:19, 23 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Tak wielkie dziecki dla R.Lipko za jego wspaniale dziela, bo musze przyznac ze wiekszosc moich ulubionych piosenek ZS, jest wlasnie jego
No i oczywiscie podziekowanie za to ze Zdzisie na "Magie Serc" namowil.
Jakby tak mogl ja jeszcze raz z domu wyciagnac, bylo by wspaniale
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|