|
www.zdzislawasosnicka.fora.pl Forum o Zdzisławie Sośnickiej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
StudioRytm
Dołączył: 07 Lis 2011
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 12:42, 30 Sty 2012 Temat postu: Samotna znów (All by Myself) |
|
|
Samotna znów (All by Myself)
Piosenka z widowiska telewizyjnego z cyklu "Co nam w dusz gra" - "Przeboje filmowe".
http://www.youtube.com/watch?v=MM5RtiNY0pk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
TomekG
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2011
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:50, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
W tym czasie jej głos brzmiał już inaczej, ale moc w nim była nadal. Piosenka/wykonanie ma swój moment (3:30 - 3:34). No cóż, można żałować, że to nie są teraz chociaż te czasy...
Dla łowców błędów mała pomyłka Sośnickiej.
I oczywiście ciekawa informacja z tym tekstem. (Gdzie takie info było do zdobycia? ) W dawnych czasach miałem coś takiego, że lubiłem i zależało mi na tym żeby człowiek pisał muzykę, grał na gitarze, pisał teksty i je śpiewał. Oczywiście nie był to wymóg, ale podnosiło to moją ocenę danego zespołu(w zasadzie zespołu).
Oczywiście jeśli ktoś te wszystkie rzeczy robi dobrze, to można go podziwiać.
Na pewno do dzisiaj nie cierpię czegoś takiego, że ktoś pisze muzykę, ktoś tekst i przychodzi lala, która go odśpiewuje. Ale tu powodem niecierpienia jest raczej produkt finalny.
Wiadomo, że ze Zdzisławą Sośnicką było inaczej. Jej talenty znamy.
I mały cytat:
"Współpracuję z grupą młodych kompozytorów i autorów. Dyskutujemy wspólnie nad nowymi piosenkami i zmieniamy je, poprawiamy. Taka właśnie atmosfera wzajemnego zaufania pomaga mi w pracy, ułatwia ją. Mam przyjaciół i i wiem, że zawsze mogę na nich liczyć."
Moja wyżej wspomniana choroba ustępowała z biegiem czasu, a jeśli coś z niej zostało, to taki ktoś jak Zdzisława Sośnicka skutecznie ją wyleczył. Ale jak to było w pewnej piosence "jeszcze mi tej febry został gram", więc muszę jej jednak dopisać to na zdecydowany plus.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
StudioRytm
Dołączył: 07 Lis 2011
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 11:50, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście głos jest już inny niż przed laty, a nawet sprzed paru lat z płyty "Magia serc". Jednak twierdzę, że przyczyna jest prozaiczna, otóż brak treningu. Mało śpiewa, sporadycznie i tylko jedną, dwie piosenki w czasie koncertu, więc aparat głosowy ogranicza możliwości emisyjne. Sądzę, że 2-3 miesiące ćwiczeń rozśpiewujących i power głosu wróciłby. Jak już gdzieś w komentarzu napisałem, słyszę jakby śpiewała z zatkanym nosem, jak z katarem. W benefisie Lipko tez to słychać.
Właśnie w radiowej Muzycznej Jedynce podali, że zapraszają na recital Ireny Santor. I szlak mnie trafia, że pani Irena, starsza od Zdzisławy o 11 lat potrafi od czasu do czasu zaśpiewać koncert, nagrać nową płytę, a Zdzisława Sośnicka nie chce śpiewać, unika kontaktów z mediami, a nawet wielbicielami i fanami jej talentu. Lecz z tyłu głowy mam też inne podejrzenia, że być może Zdzisława z powodów zdrowotnych nie może już powrócić. Takie myśli chodzą mi po głowie, szczególnie teraz po śmierci Jarockiej.
Jeśli chodzi o informację o autorstwie tekstu do piosenki "Samotna znów" to znalazłem ją w napisach końcowych tego koncertu. Nazwisko Sośnickiej jest wyszczególnione wśród wykonawców oraz wśród autorów światowych przebojów, których piosenki zaśpiewano w tym koncercie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TomekG
Administrator
Dołączył: 27 Paź 2011
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:57, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Tak jak już wcześniej się w naszych rozmowach przewijało - ja ewentualnie stawiałbym na utratę możliwości głosowych. Powiedzmy, że w tym sensie mówiłbym o powodach zdrowotnych. Niczego nie można wykluczyć.
Z tego co wiem, to nawet przytycie kilku kilogramów sprawia, że głos trzeba na nowo wyćwiczyć. Tam też pojawia się tłuszczyk. I nie robi się tego samemu, a z trenerem, bo samemu się pewnych rzeczy nie zauważa. Zresztą trenera tak naprawdę potrzebuje chyba każdy śpiewający, wiadomo, że nasz głos dociera do nas inaczej niż do kogoś nas słuchającego. To wszytko też można podciągnąć pod brak treningu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Petronio
Dołączył: 05 Lis 2011
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:14, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Słuchając jej nagrań słychać że pod koniec lat 80tych musiała trenować głos gdyż jest on "krystaliczny" na płycie "Musicale". Za to w latach 90tych kiedy pewnie już nie śpiewała za wiele po prostu głos osłabł. Struny głosowe to mięsień, a jak się mięśnia nie używa to zanika. I to może być powodem spadku formy wokalnej, mniejszej skali głosu.
"Samotna znów" brzmi świetnie, choć polski tekst odbiera piosence to "coś" co jest w angielskim, tą łatwość śpiewu. Niestety nie każda angielska piosenka brzmi dobrze po polsku.
Myślę że gdyby wokalizowała systematycznie to by udało jej się zachować głos w formie z lat 80tych. Choć jak pisaliście, wpływa na to też czynnik zdrowia i samych hormonów - w okresie przekwitania głos może ulec zmianie, tak samo jak podczas ciąży itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|